Czym tak naprawdę jest odporność?
Chcąc zdefiniować, czym w ogólnym ujęciu jest odporność, możemy stwierdzić, że polega ona na zdolności organizmu do zwalczania szkodliwych czynników pochodzących z otoczenia. Zazwyczaj mówimy tu o bakteriach, wirusach, grzybach i pasożytach. Jednak nie możemy zapominać o codziennym wyzwaniach, takich jak chemikalia, smog czy toksyny wydzielane przez rośliny i zwierzęta. Jeśli nasz organizm jest w stanie rozpoznać te zagrożenia i uruchomić skomplikowany system obronny, możemy uznać, że nasza odporność jest w dobrej kondycji.
Warto zaznaczyć, że układ odpornościowy jest niezwykle skomplikowanym mechanizmem, składającym się z odporności nieswoistej i swoistej. Pierwsza z nich to rodzaj odporności, który jest wbudowany w organizm i polega na istnieniu różnych mechanizmów ochronnych, które bronią ciało przed mikroorganizmami, takimi jak bakterie i wirusy, pasożytami, toksynami, lekami oraz komórkami nowotworowymi. Z kolei odporność swoista jest uruchamiana po kontakcie ze specyficzną cząstką.Ma ona za zadanie precyzyjne zwalczenie konkretnego antygenu, który odpowiedzialny jest za ogólne osłabienie odporności.
Jak w naturalny sposób dbać o układ immunologiczny?
Jednym z kluczowych składników wspomagających odporność jest witamina D3. Z pożywieniem możemy dostarczyć tylko około 15-20% naszego dziennej potrzebnej ilości, a reszta jest produkowana w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. W naszej szerokości geograficznej, od października do kwietnia, proces syntezy witaminy D w skórze jest utrudniony, co prowadzi do niedoboru u aż 80-90% populacji. Z tego powodu suplementacja witaminy D jest jedyną sensowną opcją w celu uzupełnienia jej braków. Więcej na ten temat możemy poczytać na Dr.Max.
Jeśli już złapiemy kolokwialnego “wirusa”, nie możemy także zapominać o istocie witaminy C. Dzięki niej możemy skutecznie skrócić czas trwania choroby, a objawy są nieco łagodniejsze. Jest ona łatwo dostępna i przyswajalna przez organizm. Nie możemy jednak suplementować jej zbyt długo, ponieważ może to prowadzić do tak zwanej kamicy nerkowej. Krótkotrwały nadmiar witaminy C jest bowiem wydalany naturalnie z moczem.
