Staszek zawsze bardzo czekał na lekcje, które odbywały się w jego szkole raz w miesiącu w piątki. Były to zajęcia z panią psycholog, na których czasem robili różne, niekiedy zabawne ćwiczenia, innym razem rozmawiali. Zawsze jednak było ciekawie. Tym razem pani powiedziała: „Porozmawiamy o bardzo ważnym temacie, miłości”.
– Nuda… – krzyknęli niemal wszyscy chłopacy. Staszek też nie był zbytnio zachwycony, pomyślał jednak, że ponieważ zawsze było ciekawie, nie będzie się źle nastawiał.
Pani Agata weszła energicznie, uśmiechnęła się i powiedziała:
– Pamiętacie zakończenie naszych poprzednich zajęć? Zobaczyłam,
że wielu z was niechętnie odniosło się do tego tematu. Naprawdę myślicie, że miłość jest taka nudna?
– No może nie jest nudna. Ale głupio o niej rozmawiać – odpowiedział Rafał.
– A może poszukamy, jakie uczucie stoi za tym, że nie chcecie o tym rozmawiać? – zapytała pani Agata, rozkładając na podłodze, w kręgu, w którym siedzieli, karty emocji.
Staszek zastanowił się, a potem wstał i wybrał: Wstyd. Okazało się, że niektórzy uważają, że miłość to takie uczucie dla dziewczyn, u innych nigdy się na ten temat nie rozmawia.
– Ja...
Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
