W gabinecie Pani Doktor Rentgen

Ściśle fajne!

– Ślicznie udajesz owieczkę. Twoje fałdy głosowe pracują 
jak należy – stwierdza pani doktor. – Poza tym żadnego zaczerwienienia, które oznaczałoby stan zapalny, żadnych opuchnięć ani białych plamek na migdałkach. Nie ma bakterii, świetnie!
Szpatułka ląduje w koszu, latarka znika w szufladzie, a zaraz potem w dłoni pani doktor pojawia się malutki metalowy młotek.
– Oj, nie martw się, to nie czas na wbijanie gwoźdz...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI