Przemocek często dokuczał dzieciom. Ciągnął je za włosy, szczypał po rękach, śmiał się z nich i mocno kopał. Dzieci bały się Przemocka, ponieważ był bardzo sprytny i robił złośliwości wtedy, kiedy dorośli nie patrzyli.
Autor: Agnieszka Tobota
Prezeska oraz fundatorka Fundacji A.R.T.; Pedagożka, trenerka, profilaktyczka. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą i ich rodzinami, w tym dotkniętymi przemocą. W Fundacji zajmuje się kreacją innowacyjnych projektów, jest zwolenniczką łączenia 3 sektora z biznesem. Pomysłodawczyni i koordynatorka Fundacja ART - #sztukażycia #aktywizujemy #ratujemy #tworzymy Nagrodzona „Kobiecym Laurem” za działalność dobroczynną przyznawanym przez portal Imperium Kobiet.
Rodzice czasem bagatelizują doświadczenia i trudności swoich dzieci. Nauczyciele, pedagodzy czasem nie zastanawiają się, skąd biorą się agresywne zachowania dzieci. Dlaczego? Może sami doświadczali podobnych sytuacji i musieli radzić sobie sami. Może nie wiedzą, jak zareagować. Może uważają, że dzieci często przesadzają i powinny same załatwiać sprawy z rówieśnikami. Może brak im wiedzy lub doświadczenia, aby pomyśleć, co może kryć się za „niegrzecznymi” zachowaniami dziecka.