Bajka o Przemocku

Kuferek z emocjami Polecane artykuły

Przemocek często dokuczał dzieciom. Ciągnął je za włosy, szczypał po rękach, śmiał się z nich i mocno kopał. Dzieci bały się Przemocka, ponieważ był bardzo sprytny i robił złośliwości wtedy, kiedy dorośli nie patrzyli.

Kasia powiedziała mamie, że Przemocek ciągnie ją za włosy, ale mama uznała to za „końskie zaloty”, mówiąc, że „kto się czubi, ten się lubi”. Mama 
nie zwracała uwagi na to, że Kasia nie chce chodzić do szkoły, bo boi się Przemocka. Często śniła o nim, widząc go z dużymi czarnymi oczami, potarganą czupryną i ogromnymi łapskami. Mama powtarzała, że to tylko sen i że wszystko będzie dobrze, a dzieci czasem nie chcą chodzić do szkoły. 

Krzyś powiedział tacie, że Przemocek kopie go na każdej przerwie, kiedy pani nie widzi. Kiedy Krzyś próbował powiedzieć o tym nauczycielce, ta mówiła, że „nie można skarżyć”. W domu tata powtarzał mu: „bądź mężczyzną, oddaj mu”. Krzyś nie chciał tego robić, bał się, że Przemocek zbiłby go na kwaśne jabłko.

POLECAMY

Tymczasem Przemocek, po powrocie do domu, znów musiał spać na podłodze bez kołdry, bo nie posprzątał swojego pokoju i dostał za to karę…

Po przeczytaniu

  • Wyobraź sobie szkołę wolną od Przemocka. Narysuj ją. Jakie będzie miała kolory? Ile pięter, jaki kształt? Przecież może być jak miś lub samochód. Może będzie miała oczy z batoników, a uśmiech z galaretki? Co byś robił(-a) w takiej kolorowej, smacznej szkole? Narysuj to. 
  • A teraz wyobraź sobie, że jesteś naukowcem i wymyślasz lekarstwo, aby Przemocek już nikogo nie skrzywdził i nikomu nie dokuczał. Jakie to będzie lekarstwo? Może to być na przykład rozmowa, przytulenie, kakao, lizak, wspólna zabawa. A może to lekarstwo pomoże również Przemockowi?


Co działo się dalej z Przemockiem?

Trudno jest nam sobie wyobrazić, że nikt nie reagował i wszyscy byli głusi na cierpienie Przemocka, który ze względu na dotkliwe kary sam zaczął stosować przemoc wobec innych. Świat, w którym ludzie przechodzą obojętnie obok cierpienia, byłby miejscem pozbawionym empatii i ciepła, a tego na pewno nie chcemy dla naszych bohaterów. Na szczęście dalsze losy pokażą, że znajdą się dorośli – i to całkiem wielu – którzy nie tylko zobaczą i usłyszą, ale przede wszystkim zareagują. Ich wsparcie, troska i odwaga sprawią, że Przemocek nie będzie musiał stawiać czoła trudnościom w samotności.

Można wiele osiągnąć, gdy działamy razem, a dobro i współczucie przenikają przez codzienne życie. Takie postawy będą kluczowe w pełnych emocji, wyzwań i ważnych lekcji przygodach Przemocka.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI