Trzecia ręka Fryderyka Chopina

Anegdotka Kotka Łaskotka

Zgodnie z rodzinną tradycją Franek został wysłany do szkoły muzycznej, raczej jednak nie przykładał się do nauki gry na skrzypcach i fortepianie. 
Co zdaniem wujka Alfreda również było rodzinną tradycją…
– Przecież ty się przykładałeś! – zaprotestowała mama.
– Ale ty nie – odparł mamie wujek.
Franek zastrzygł z ciekawością uszami. Mama się zarumieniła. Tata zachichotał.
– Żadne z was – przypomniał życzliwie wujek.
Tata skierował spojrzenie na Franka i zapytał, czy lekcje już odrobione.
– Właśnie odrabiam – odparł Franek.
– Gapiąc się w telewizor?!
– Pani kazała nam oglądać konkurs chopinowski**! – zasapał Franek. – Cały, eliminacje też!
– I bardzo dobrze. – Wujek Alfred przyszedł mu z odsieczą. – A teraz cicho, zaraz wystą...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI