Zgubione pióra

Kuferek z emocjami

– Dziadku, zobacz, jak pięknie poleciał! – zachwycał się Antek, wskazując na wierzchołek drzewa, gdzie przysiadł Johnny. 
Johnny był wyjątkową białą papugą dziadka i uwielbiał latać, a Antek uwielbiał wypuszczać ją w dziadkowym ogrodzie. Wyjątkowość Johnny’ego polegała też na tym, że nie opuszczał działki i zawsze wracał, moszcząc się wygodnie na ramieniu chłopca z radosnym okrzykiem: „Johnny latać!”.
Jednak pewnego dnia, gdy kolega z klasy zaprosił Antka do gry komputerowej, wszystko się zmieniło. Coraz rzadziej odwiedzał dziadka i nie miał czasu na loty z papugą. Ciągle myślał o tym, jak przejść do następnego poziomu w grze i wygrać. Im rundy były trudniejsze, tym więcej zajmowały miejsca w myślach Antka. Nawet gdy spał, śnił, że gra.
– Antoś, chodź na obiad! – zawołała mama, gdy po szkole od razu zasiadł do komputera.
– Rosół? – jęknął, wpatrując się w parujący talerz. – Zjadłbym pierogi... – westchnął.

POLECAMY

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI