Czy zdarzyło ci się kiedyś przyglądać płatkom śniegu? Wirujące na powietrzu, opadające na nasze kurtki, przyklejające się do szyb potrafią nas zachwycić. Są piękne, delikatne, a każdy z nich ma swój własny, niepowtarzalny kształt. Naprawdę trudno jest znaleźć dwa takie same. I choć jako ludzie jesteśmy znacznie więksi od płatków śniegu, to pod względem niepowtarzalności jesteśmy do nich całkiem podobni.
Na świecie żyje ponad 7 miliardów ludzi, to naprawdę dużo! I choć wiele nas łączy, to każdy z nas jest zupełnie inny. Jedyny, niepowtarzalny i wyjątkowy. Różnimy się nie tylko wyglądem, lecz także charakterem, tym, co lubimy robić i co sprawia nam przyjemność. Każdy z nas ma też swoje własne mocne strony, unikalne cechy i umiejętności.
Gdy Józef i Maryja przebywali w Betlejem, dla Maryi nadszedł czas rozwiązania. Urodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w mieszkaniu. Przebywali w tej okolicy pasterze. Kiedy nocą pilnowali swego stada, nagle ukazał im się anioł Pana i chwała Pana zewsząd ich oświeciła*.
Wyobraźmy sobie, że nagle tracimy dostęp do sklepu, gubimy klucze do mieszkania, w którym znajduje się lodówka i nie mamy pieniędzy, by zjeść posiłek w restauracji. Zaczynamy szukać ciepłego kąta i czegokolwiek „na ząb”. Wkoło nieprzychylny świat, wiatr i śnieg. W brzuchu burczy, zimno w uszy i nagle widzimy w oddali suto zastawiony stół. Ciepły krupnik paruje i piętrzą się puchate pączki. Zaprasza nas „dobry duszek” karmiciel. „Siadaj i jedz, ile chcesz” – mówi i znika.