Cześć, na imię mam Franciszek i mam 11 lat. Chciałbym wam opowiedzieć o tym, czym się pasjonuję.
Jak myślisz, jak to jest? Milej i sympatyczniej jest obdarować kogoś upominkiem czy samemu być obdarowanym? Co daje zwykły, ciepły gest czy dobre słowo? Kiedy na naszej twarzy pojawia się bananowy uśmiech, oczy szklą się ze wzruszenia, a serce bije w przyspieszonym rytmie? Wystarczy naprawdę niewiele, aby ktoś poczuł się szczęśliwy!